PORTRETY: JOLANTA MIELCARZ – subtelna poezja bycia kobietą

(by I.T.Kostka)

“Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie, w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca – miejsca, gdzie mieszka miłość.” (cyt. Audrey Hepburn)

Piękno poetki Jolanty Mielcarz ukryte jest w cudownych błękitnych oczach, które są odzwierciedleniem jej wrażliwej i delikatnej duszy artystycznej. Duszy świetlistej i czystej, wyrażającej emocje i osobiste rozterki za pośrednictwem wersów przepełnionych różnymi odcieniami miłości i głębokim człowieczeństwem. Twórczość Jolanty jest uosobieniem wrażliwej kobiecości, słowiańskiej melancholii i refleksyjności, miłości uniwersalnej, która nie konsumuje się tylko w relacjach pomiędzy mężczyzną i kobietą, ale dotyczy także strefy duchowej człowieka i wiary w Boga. Prostota i szlachetność uczuć, niepewność i zaduma nad ludzkim przemijaniem, pragnienie miłości idealnej, może odrobinę niedzisiejszej…

To wszystko przeplata się jak w złotym warkoczu w wierszach naszej Artystki, które są napisane bardzo subtelnym, pastelowym i przystępnym dla każdego językiem. W twórczości poetyckiej Jolanty Mielcarz nie znajdziecie krzyku, drapieżności i rozdzierającej szaty desperacji, przeciwnie, zostaniecie otuleni ciepłem i łagodnością, przytulnym i romantycznym zamyśleniem, szeptem… Odniesienia do klasycznych metafor i obrazów przyrody, do natury, do onirycznego świata marzeń i ukrytych pragnień zezwalają czytelnikowi na poczucie się jak w przysłowiowym “domowym ognisku”, ułatwiają utożsamienie się z autorką, gdyż każdy z nas rozpoznaje w Jej słowach cząstkę siebie.

Lektura płynna i naturalna, bez pustej i sztucznej retoryki sprawia, że wiersze Jolanty Mielcarz nadają się wspaniale na spokojne, jesienne wieczory przy zapalonym kominku.

Osobiście pragnęłabym jednak poznać naszą Poetkę także w innym, bardziej agresywnym wcieleniu, ale to jest już tylko moje prywatne spostrzeżenie.

Miłej lektury!

Izabella Teresa Kostka, Mediolan 2019

• KRÓTKI BIOGRAM

JOLANTA MIELCARZ – urodziła się i mieszka w Warszawie.
Dzieciństwo jednak spędziła w podwarszawskim Aninie
wśród piękna natury. Absolwentka WSPS – wydziału Resocjalizacji i Rewalidacji. Pracowała jako pedagog specjalny i psycholog w Polsce i w Stanach Zjednoczonych.
Z natury romantyczka, kochająca naturę i zwierzęta.
Interesuje się sztuką, poezją, malarstwem i podróżami.
Publikuje swoje wiersze na internetowej stronie autorskiej i w portalach kilku grup poetyckich. Pisze
utwory o miłości i wartościach, dzięki którym, według niej, życie ma głębszy sens.
Wiersze prezentowała w antologiach: “Kawiarenka Poetycka” (2015 i 2016), “Peron Literacki” (2017), “W zwierciadle ciszy” (2017) oraz “Poezja miłosna – Ogród
Zmysłów” (2017). W 2018 roku utwory Jolanty Mielcarz
znalazły się w amerykańskiej antologii “Boski Chór”. “Boski
Dramat” – Dzieło zbiorowe dla Autorów Symfonii Poetów, Pisarzy i Artystów, tom 4 (pod patronatem Virtualia Art).
W grudniu 2018 ukazał się debiutancki tomik autorki
“Dotyk miłości”, wydany przez @Novatorja Seria Wydawnicza Atrament, w którym znajduje się ponad sto wierszy. Motywami przeplatającymi się są wiara, nadzieja i miłość. I właśnie miłość wg Jolanty Mielcarz jest najpotężniejszą siłą, która potrafi zmieniać świat na lepszy i piękniejszy.

• NIEKTÓRE WIERSZE WYBRANE

WYMARZYŁAM CIEBIE

wymarzyłam ciebie
pośród nocy bezsennych
w pajęczynie złudzeń

odnalazłeś mnie
w błogich snach
pośród ciszy morskich fal

nauczyłeś mnie
prawdą serca i ciepłem dłoni
że wróci miłości blask

uwierzyłam raz jeszcze
w szczęścia czar

ORIENTALNE IMPRESJE

Zanurzmy usta w orientalnym winie
poczujmy smak znaczenia chwili
uwierzmy że czas nie przeminie
trwać będziemy ze sobą złączeni

tak bardzo pragnę beztroskiego lata
w gorących rytmach zatopić się cała
rozmawiać o szczęściu z melodią wiatru
w obłokach tańczyć z motylami

i tobie oddać swoją namiętność
w szaleństwie chwili tęczy wzruszenia
w oazie natury odnaleźć piękno
doznanie uczuć odkrywać

i tylko daj mi jasność jutrzenki
prawdę swej duszy szczerość spojrzenia
wtedy zapłonie uczucie szczęścia
w błogiej ciszy zapatrzenia

SZUKAŁAM CIEBIE

w cieniu samotności
szukałam ciebie
przybyłeś do mnie z gwiazd
rozświetliłeś mój świat

gorzki ból zniknął nagle
zamienił się w słodycz ust
prawda miłości dotknęła serca
i otworzyła bramy duszy

jasna moc spłynęła z nieba
zatraciliśmy się w sobie
cieple miłości spełnienia
w wieczności czasu

LATARNIE MIŁOŚCI

Odkrywamy siebie wciąż na nowo
w naszych sercach wzruszeń
poznajemy nieskończoność czasu
każda chwila jest podróżą

w szmaragdowych oceanach tęsknot
słonecznej krainie szczęścia
kąpiemy się w blasku nieba
śpiewamy radosne pieśni

oczyszczeni połączeni z ziemią
i sercem Najwyższego
stajemy się latarniami Jego miłości


wszystkie prawa zastrzeżone przez autorkę